HP i tablety
Kto stoi w miejscu ten się cofa, mówi stare porzekadło. Najwyraźniej do tego samego wniosku doszedł jeden z najpopularniejszych producentów elektroniki użytkowej na świecie – Hewlett Packard. Amerykanie uznali, że na rynku tabletów znajdzie się miejsce również dla nich – słusznie? Czym chcą zaimponować światu?
HP twierdzi bowiem, że chce być liderem każdej działki związanej z dostarczaniem elektroniki konsumenckiej. Wynika to z prostej konkluzji – jeśli w jednym rzędzie postawić komputery osobiste i tablety, to wraz ze swoim iPadem to Apple jest liderem tego segmentu, nie zaś HP. Zatem w obliczu pikującej sprzedaży komputerów osobistych i klientów, którzy rezygnują z produktów HP między innymi na rzecz iSprzętu, koncern z kalifornijskiego Palo Alto chce rozszerzyć swoją ofertę o tablety pracujące tak pod kontrolą najpopularniejszego Androida, jak i bardzo szybko zdobywającego popularność Windowsa, aby odbudować swoją pozycję lidera na rynku komputerów osobistych.
‘HP jest światowym liderem sprzedaży biorąc pod uwagę PC, chcemy jednak rozszerzyć nasz asortyment. Żeby być numerem jeden wśród dostawców osobistej elektroniki użytkowej, musimy wejść także na rynek tabletów’ – mówi Alberto Torres, czyli osoba odpowiedzialna za to, aby to posunięcie okazało się sukcesem. Osiemnaście miesięcy temu smartfony i tablety sygnowane logiem HP zniknęły z rynku. Pół roku temu, już pod przewodnictwem Torresa, który doświadczenie zbierał podczas pracy w Nokii, oceniono, że rynek mobilny w wydaniu HP należy reaktywować.
Rewolucja przebiega jak na razie dość leniwie. Na dobry początek zapowiedziano tablet HP Slate 7, czyli urządzenie działające pod kontrolą Androida, a jego głównym wyznacznikiem ma być relatywnie niska cena: w momencie kwietniowej premiery ma kosztować $169. Jak można się domyślić, Slate 7 będzie miał 7 calowy ekran, a wersję systemu będzie opisywać cyferka 4.1. Za pracę urządzenia będzie odpowiadać dwurdzeniowy Cortex A9 o taktowaniu 1,6 GHz, a przekątna ekranu będzie wynosić 1024×600 pikseli. Dodatkowo otrzymamy 1 GB pamięci RAM i 8 GB pamięci użytkowej, którą będzie można rozszerzyć dzięki wejściu na kartę microSD. Torres twierdzi, że jest to urządzenie skierowany do odbiorcy, który oczekuje zadowalającego rozwiązania, za w miarę rozsądną cenę – to zapewne chciał przekazać w domyśle.