Dlaczego warto prowadzić bloga na własnej domenie?
Prawdopodobnie wielokrotnie spotkaliście się z bardzo długimi adresami blogów – oprócz właściwej domeny był w nim również adres platformy, na której blog powstał. Może być to źródłem wielu problemów, oczywiście czysto teoretycznie. Ale pamiętać należy, że nieszczęście zawsze może się nam przytrafić.
Już abstrahując od samego adresu, który jest niezwykle niewygodny, zdajemy się na łaskę (bądź niełaskę, zależy) podmiotu dostarczającego usługę. Zazwyczaj są to internetowi giganci typu wordpress, blox, bloog i tym podobne. Prowadząc bloga w ten sposób możemy jednak pewnego dnia zostać niemile zaskoczeni – może on na przykład zostać usunięty, oczywiście bez podania przyczyny (szczegółowo tę kwestię opisuje rzecz jasna regulamin).
Niemile możemy się również zaskoczyć w kwestii ogłoszeń reklamowych. Nawet jeśli nie będziemy zarejestrowani w jakimkolwiek systemie wynagradzania za wyświetlane reklamy, to może się okazać, że w ramach naszego bloga i tak będą się takowe wyświetlały. Jak to możliwe? Na przykład WordPress zastrzega sobie możliwość sporadycznego (jak sam to nazywa) wyświetlania reklam na naszym blogu. Oczywiście wynagrodzenia majątkowego, choćby było jak najmniejsze, z tego tytułu nie uświadczymy, stąd warto od samego początku walczyć o własną domenę.
Przejście ‘na swoje’ ma też plusy w kwestii pozycjonowania strony. Od początku pracujemy bowiem nad tym samym adresem – jeśli bowiem przez dwa lata działania w sieci wypracujemy sobie pozycję na tyle mocną, że nasza strona będzie się na dane frazy wyświetlała w Google dość wysoko, to po przejściu na własną domenę całą zabawę będziemy musieli zaczynać od początku. Pamiętajmy, że dla robotów wyszukiwarki wiek domeny to jedna z najważniejszych wytycznych, stąd te małe punkciki warto ciułać już od samego początku.
Hostingu nie należy również wybierać z przypadku. Należy przede wszystkim zapoznać się z opiniami dotyczącymi wsparcia technicznego.